Kognitywiści próbują zrozumieć, jak ludzie dogadują się z robotami
Kognitywistyka, w języku angielskim cognitive science, to interdyscyplinarny program badawczy integrujący wysiłki psychologów, informatyków, filozofów, neurofizjologów, lingwistów i antropologów w celu zrozumienia, czym jest i jak działa umysł człowieka. "Badamy czym jest inteligencja – ta naturalna i ta sztuczna" – powiedział PAP prof. Adam Chuderski, szef nowopowstałej samodzielnej Katedry Kognitywistyki, w którą zarządzeniem Rektora UJ z dniem 1 maja przekształcono Zakład Kognitywistyki działający wcześniej w ramach Instytutu Filozofii UJ.
Jak wskazał, w połowie XX w. badacze zrozumieli, że patrząc z perspektywy pojedynczej dyscypliny, nie będą w stanie wyjaśnić fenomenu umysłu, najbardziej złożonego i zaawansowanego obiektu we wszechświecie, jaki znamy.
Naukowcy z różnych dyscyplin zaczęli więc współpracować aby rozwinąć interdyscyplinarny paradygmat naukowy, który wyjaśni działanie naszego umysłu na wszystkich poziomach: od pojedynczych neuronów, poprzez pracę całego mózgu, aż po wyłaniające się z niej funkcje poznawcze, determinujące to, jak postrzegamy i rozumiemy świat oraz komunikujemy się z innymi jednostkami.
"Te zagadnienia rodzą wiele fundamentalnych pytań, którymi od wieków zajmowali się filozofowie, więc udział filozofów umysłu w tym przedsięwzięciu jest bardzo wyraźny" – zaznaczył prof. Chuderski. Dodał, że w latach 70. XX wieku powstało Cognitive Science Society (CSS), stowarzyszenie skupiające kognitywistów z całego świata, a w najlepszych uniwersytetach na świecie zaczęły być tworzone centra badawcze kognitywistyki i odpowiednie programy studiów.
Obecnie kognitywistyka intensywnie się rozwija – na międzynarodową konferencję organizowaną przez CSS przyjeżdża co roku około dwóch tysięcy badaczy, zgłaszanych jest ponad dwa tysiące artykułów z różnych dyscyplin. Kilkadziesiąt wiodących czasopism (np. "Cognition") publikuje najważniejsze prace naukowe.
Do największych osiągnięć kognitywistyki prof. Chuderski zaliczył opracowanie standardowego modelu umysłu. "Mniej więcej rozumiemy już, jaka jest podstawowa architektura naszego umysłu, jego kluczowe elementy oraz sposób ich współpracy i jak przekładają się one na to, jak postrzegamy świat, zapamiętujemy informacje i potem wykorzystujemy je w myśleniu, rozwiązywaniu problemów, podejmowaniu decyzji, no i oczywiście w działaniu i komunikacji społecznej" – wyjaśnił naukowiec. Dodał, że najważniejszym celem naszego umysłu jest skuteczne działanie w otoczeniu społecznym.
Dzięki kognitywistyce zaczynamy także rozumieć podstawowe mechanizmy neurofizjologiczne, które prowadzą do określonych rezultatów poznawczych i zachowań. Pojawiają się pierwsze skuteczne metody stymulacji pracy mózgu.
"Kognitywiści mają ponadto udział w powstaniu różnych modeli i narzędzi sztucznej inteligencji" – powiedział badacz, zaznaczając, że najściślejsze związki kognitywistyki z badaniami nad sztuczną inteligencją miały miejsce na ich początku. Artykułem, od którego w pewnym sensie zaczęła się generatywna sztuczna inteligencja, której przykładem jest Chat GPT, była praca Jeffreya Elmana z 1990 roku. Wymyślił on prostą rekurencyjną sieć neuronową (SRNN), znaną również jako "sieć Elmana", potrafiącą przetwarzać kontekstowo bodźce językowe uporządkowane sekwencyjnie.
"Obecnie kognitywiści próbują zrozumieć, jak ludzie interagują z robotami kognitywnymi, a także zastanawiają się, co zrobić, żeby im zaufali i chcieli z nimi współpracować" – powiedział Chuderski. "Są też już pierwsze wyniki dotyczące tego, jak efektywnie projektować roboty, żeby były jak najbardziej użyteczne dla ludzi" – dodał.
Profesor przekazał, że w dyspozycji jego katedry są "bardzo zaawansowane roboty", używane w badaniach z zakresu robotyki społecznej po to, aby zrozumieć prawidłowości dotyczące interakcji ludzi z tymi maszynami. Ważne jest także projektowanie robotów w taki sposób, aby były pomocne osobom starszym. "Nasze społeczeństwo starzeje się i za kilka dekad jego większą część będą stanowili seniorzy, a roboty społeczne mogą się bardzo przydać w podniesieniu jakości życia w tym późnym okresie" – zaznaczył prof. Chuderski.
"Badamy także rolę rzeczywistości wirtualnej w tym, jak człowiek zaczyna postrzegać świat zapośredniczony przez technologię, ale także to, jak taka technologia może wspomóc człowieka w realizowaniu szczególnie złożonych zadań" – powiedział.
Naukowiec dodał, że "na studiach kognitywistycznych na UJ promowanych jest co roku kilkudziesięciu absolwentów, zarówno na poziomie studiów licencjackich, jak i magisterskich".
Zapytany, gdzie znajdują oni pracę, odparł, że absolwenci są wszechstronnie wykształceni, więc z zatrudnieniem nie mają problemu. "Nie uczymy naszych studentów jakiegoś jednego konkretnego zawodu czy jednej umiejętności, za to uczymy ich wielu rzeczy kluczowych dla nowoczesnego rynku pracy, przede wszystkim kreatywności, umiejętności uczenia się przez całe życie, innowacyjnego rozwiązywania problemów, współpracy, rozumienia emocji i relacji społecznych, empatii" – podkreślił.
Studia na tym kierunku łączą kursy i wiedzę z obszarów technologicznych, przyrodniczych, społecznych i humanistycznych. "Nasi absolwenci mają szerokie horyzonty, bogate zrozumienie świata i wytworów człowieka, w związku z tym znajdują pracę wszędzie tam, gdzie trzeba twórczo, niestandardowo podchodzić do rozwiązywania problemów" – zapewnił.
Zwrócił uwagę, że np. w nowoczesnych firmach technologicznych kognitywista sprawdza się jako łącznik pomiędzy inżynierami, menedżerami, logistykami i specami od komunikacji. "Rozumie każdy z tych obszarów i potrafi pomóc przedstawicielom specyficznych dziedzin świetnie się porozumiewać i zespołowo rozwiązywać problemy" – zauważył.
Prof. Chuderski ocenił, że są to umiejętności, które będą kluczowe za 10, 20, 30 lat, kiedy dobrze zdefiniowane zadania będzie za nas wykonywać sztuczna inteligencja, "natomiast w realizacji czynności twórczych, wymagających empatii, komunikacji społecznej i umiejętności miękkich, pewnie tak szybko nas ona nie zastąpi". (PAP)
Autorka: Mira Suchodolska
mir/ ral/ js/